Kategorie
Post

Pokerowa noc

w tawernie „Adamek”
dziś wielka rozgrywka
karty los rozdają

odegrać się muszę
ostatnia rzecz została
to jest moja chwila

stawiam bez namysłu
karty w dłoniach wirują
tak szybko, ledwo je widzę

odkrywam, zamarłem
cztery asy, sprawa więc jasna
passa powrócić musiała

sprawdzam słyszę…

świetnie tego nie przebije
spojrzał mi w oczy
pięć asów wyłożył

złość mnie ogarnęła
co to za talia
jawne oszustwo

już wiedziałem że z diabłem
to samym rozgrywka
wygrać nie mogłem

stawką moja dusza była

rozejrzałem się dookoła

to już nie to miejsce było

 

PS Tawerna już nie istnieje, aczkolwiek nie przez tę rozgrywkę- z resztą nie żałuję.