Kategorie
Post

egzorcyzm

z prochu który zapomniał swój cień
z popiołu co śni o ognistym języku
powstań głosie milczący od wieków

bo noc jest dłuższa niż pamięć
a światło przeszło przez człowieka
jak przez niedomknięte okno

mówię do ciebie duchu
siedzisz w kłamliwym oddechu
żywisz się resztkami wątpliwości

wyjdź

niech twoje imię rozsypie się jak sól
na językach umarłych słów
niech się wypełni cisza
którą rozdrapałeś jak ranę

a jeśli zostaniesz —
niech ci będzie dane patrzeć
jak człowiek składa się z powietrza
i twardnieje w modlitwie