Człowiek jest jak ptak w drodze do raju
Poszukuje miejsca dla zbłąkanej duszy
Wznosi się wysoko do nieba tak blisko
By w słońcu utonąć i szczęście odnaleźć
Człowiek jest jak nuta drgająca w melodii
Na przemian głośna lub ledwie słyszalna
Choć trema jak fałszywy ton kaleczy
Nigdy nie milknie- silniejszy powraca
Człowiek jest jak obraz malowany życiem
Kolory jasne i ciemne formują historię
Choć lęk jak plama czasem tło zaciemnia
Nigdy nie znika wciąż dążąc do piękna
Człowiek jest jak księżyc co zmienia oblicza
Czy w pełni, czy w nowiu pośpiesznie przemija
Strach przed zaćmieniem czasem sen odgania
W świetle kwitnie piękno ziemskiego tułacza
Człowiek jest jak drzewo co liście rozwija
Kierując ku światłu olbrzymie pragnienia
Korzenie ma mocne, dłonie tulą niebo
Nikt go już nie słucha- w ciszy obumiera