szumy i echa cyfrowych postaci
w kieszeni smartfon pulsujących świateł
hałasem śledzi dzień pustych marzeń
podążam zagubiony izolacją w sieci
dziś
dotknąłem ekranu mokrym palcem
czy to ja jestem w tym awatarze
gdzie
krzywe lustra igrają wśród cieni
pikselami rozproszony tęsknotą
przetarłem wszystko co ludzkie
bez twarzy postać powstaje
czy to jeszcze moje serce bije
człowieka
użytkownik- tak lepiej
w świecie bez klamek