Kategorie
Post

lustro

na progu rzeczywistości staję
zdumiony i zdezorientowany
ledwie czerwone oczy w lustrze widzę
dzień za dniem aż nie ma ich wcale

w chaotycznym wirze szaleją zmysły
tonę w pytaniach bez odpowiedzi
wczoraj zastawiłem duszę w lombardzie
aby kolejny dzień w celi śmierci przeżyć

ktoś tarza się po bezwstydnym chodniku
oczy ma moje przecież poznaję
to niemożliwe wciąż krzyczę do lustra
codziennie milczy i nie zna mnie wcale

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *